![]() |
![]() |
![]() |
|
| Szaleństwo Rozhuśtałeś moją termoregulację Miałam oddech pod kontrolą Teraz dusza w ciele się dusi Bulgocze homeostaza organizmu Wystarczy że jesteś w pobliżu Jedynie słowem sen podrażnisz To w zupełności wystarczy Aby mustang odepchnął grzywą wiatr I na dwóch łapach przeganiał białe skrawki Być może sam nie jesteś w stanie wyjaśnić Mojego innowacyjnego oblicza Wykiełkowało dzięki Twoim cennym chwilom Czuję że może pęknąć jądro ziemi Wylewając na zewnątrz złotą lawę Szybciej roztapiasz lodowce Uginasz kolana niemym zewom miłości Czy ktoś mi uwierzy że stałam obok siebie ? Kiedy przechodziłeś obok zbijając spojrzeniem Klaudia Gasztold Liczba czytań: 91 || Liczba głosów: 0 ![]()
Copyright © 2006 - 2022 PoemProject |