![]() |
![]() |
![]() |
|
| w cieniu jabłoni dwadzieścia siedem lat to znak że w cieniu Twojej nieobecności wyrosło kolejne pokolenie i dziś znowu nie staniesz w drzwiach i nie położysz na stole zebranych przy drodze owoców które strącił wiatr najsmaczniejsze jabłka gruszki i śliwki to te które Ty przynosiłaś spinałaś klamrą to co zwykło nazywać się rodziną a kiedy Ciebie zabrakło zabrakło również rodziny zbyt szybko może gdzieś tam przechadzasz się po niebieskich lasach łąkach i sadach może tam zbierasz jeszcze smaczniejsze owoce może odpoczywając w cieniu jabłoni patrzysz jak się miotamy szukając i nie znajdując właściwej ścieżki w labiryncie dni może mówisz coś do nas a my ślepi i głusi nie rozumiemy i nie możesz nic zrobić by nam pomóc dziś choć gdzieś tam stary bruk zarasta trawą nie zaciera pamięci o Tobie a woda tylko przez chwilę niesie spokój czas płynie dalej Ciebie nie ma psa też już nie ma tempus fugit Myślibórz, dn. 23.05.2022 r. Liczba czytań: 67 || Liczba głosów: 0 ![]()
Copyright © 2006 - 2022 PoemProject |