![]() |
![]() |
![]() |
|
|
strojąc choinkę jakieś małe to drzewko w tym roku może lepiej kto wie może lepiej ustawimy je tak bardziej z boku będziesz widzieć ty mnie a ja ciebie tych łańcuchów aż tylu nie wieszaj a lametę weź tę od dzieciaków chociaż ona niech chce nas pocieszać zamiast pustych w przedsionku wieszaków znów będziemy we dwoje i sami rozjechało się nam towarzystwo coś ci powiem tak myślę czasami że za nami właściwie już wszystko czy się cieszyć czy smucić sam nie wiem oprócz nas jeszcze jest pismo święte i to w co wciąż wierzymy najpewniej że jesteśmy dla siebie prezentem Gwiazdor wcale nie musi przychodzić bardziej przyda się dzieciom i wnukom nawet przy tak kapryśnej pogodzie niekoniecznie nam musi być smutno jak to dobrze kochanie jak dobrze że umiemy z niczego się cieszyć stłukłeś bombkę gniewasz się a skądże spróbuj inną w jej miejsce powiesić Liczba czytań: 298 || Liczba głosów: 0 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2019 PoemProject