![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Tęsknota ..To tęsknota mnie przyzwała, wiatr i wrzosy, szum strumieni, świergot ptaków, słońca blask, zamyślenie, zatroskanie w ufnych oczach, białe chmury, srebrny księżyc, milion gwiazd. Drogi polne, świerki, sosny i leszczyna, spacer w deszczu, kilka stoków, kilka wydm, wychodzący chybotliwy dym z komina, koń pstrokaty co uszami śmiesznie strzygł. To ogniska rozpalone, mgły i burze, wicher kiedy w rynnach dudni i gdy gra, na bezdrożach wodospady i kałuże, stajnia, silos, ułożone szczapy, drwa. To tęsknota mnie przyzwała ...i poziomki, koszyk jagód i kwitnący wonny kwiat, sięgające coraz wyżej giętkie pnącza, to ta wioska ukochana, to ten świat. Liczba czytań: 358 || Liczba głosów: 0 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2019 PoemProject