![]() |
![]() |
![]() |
|
|
senna podróż noce za krótkie żeby zasnąć a zresztą i tak spać nie mogę lecz gdyby światło jawy zgasło w daleką bym wyruszył drogę śniłbym że się nie muszę zbudzić albo że budzić się nie trzeba nieświadomością bym się studził i zapomniałbym głośno ziewać torturowałbym wciąż bezsenność za moją niemoc zasypiania przez cały czas byłaby ze mną przyjemność głośnego chrapania zbudzę się jednak i poczuję jak to jest być wyspanym księciem dopóki nie zaatakuje kolejny raz problem z zaśnięciem Liczba czytań: 299 || Liczba głosów: 0 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2019 PoemProject