![]() |
![]() |
![]() |
|
|
ja nie ja patrzę w lustro i gadam do siebie ten naprzeciw - co często się zdarza - słowo w słowo dokładnie powtarza chociaż czemu to robi sam nie wie może wie ale tylko blefuje albo taktu ma więcej ode mnie w każdym razie jest całkiem przyjemnie przyjaźń sama się wręcz sponsoruje składam zatem serdeczną ofertę przejścia na "ty" z pomocą kielicha jednak on choć tak samo oddycha mówi że z drugiej strony ma serce jaka szkoda że nawet ze sobą coraz trudniej mi jest dojść do ładu a konkluzja co trąci przesadą szepcze że gość jest inną osobą Liczba czytań: 332 || Liczba głosów: 0 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2019 PoemProject