![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Nieskończony...krąg Jestem konstrukcją systemu, w którym tętni życiem hałas tłumi myśli a wszystko krąg zamyka ściśle. Definicję jak co dzień tworzę tego co teraz minie i punktem średnicy określam, matematycznie dzieląc na dwie półkule. W każdej po równo emocji ruch na nie różnie wpływa gdy wszystko zakręci przyczyna odmienne mogą być skutki. Znamienne jest tylko jedno "fortuna kołem się toczy" nigdy nie wiadomo kogo i czym jej obieg zaskoczy, bo dół z górą tworzą nieskończony iloczyn. To on ustala wartościowość koła gdzie bezwzględność staje się zbieżna z tym co pierwotnie ustalamy a tym do jakiego dochodzi rozwinięcia. Liczba czytań: 333 || Liczba głosów: 0 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2019 PoemProject