![]() |
![]() |
![]() |
|
|
to już chyba naprawdę zima mróz głębiej zajrzał mi do butów więc znów pomyślałem o swoim statusie w kategoriach rachunku prawdopodobieństwa gdybym miał okno mógłbym chociaż z szyb zeskrobywać wielogwiazdkowy szron teraz dopiero doświadczam czym jest taniec i w żadnym przypadku nie tęsknię za wartą przy grobie nieznanego żołnierza zwłaszcza że podnoszenie się po upadku jest za każdym razem wyzwaniem ponad siły lustro mi zamarzło ani się przejrzeć ani ogolić zresztą z brodą cieplej i już nie kaszlę i ptaki podchodzą bliżej Liczba czytań: 365 || Liczba głosów: 0 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2019 PoemProject