![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Księżyc w pełni Była pełnia, księżyc świecił Ona się odezwała, powiedziała to czego bałem się najbardziej. Moje szczęście trwało krótko Osiem dni, tyle dostałem od życia. Ale to odeszło, raczej nie wróci. Znów zapadł mrok, wszystko runęło. Płakałem... Płakałem i patrzyłem w księżyc, jakiego nigdy nie zapomnę Księżyc w pełni. Liczba czytań: 1747 || Liczba głosów: 0 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2018 PoemProject