![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Długopis Czasem napiszę coś bez rymów, ale nie teraz, nie tym razem, może jesienią, może w zimie a może jutro, eh, nieważne. Pisze na kartce długopisem, choć niegdyś się zdarzało piórem i mogę w gwarze, mogę w ciszy, o trawach łąkach i przepiórkach. A gdy wiersz tęskny się ukaże, co zgadnąć czemu nie potrafię, tusz wtedy tylko się rozmaże, ja zaś dziękuję że czytacie. Czasem powstanie coś z humorem, lecz nie angielskim ale polskim, raz wczesnym rankiem, późną porą o pannach randkach i podwiązkach. A kiedy indziej to z szacunkiem, aby hołd oddać, złożyć kwiaty, wiersz skromnym bywa podarunkiem, posłanym w niewidzialne światy. Liczba czytań: 296 || Liczba głosów: 0 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2019 PoemProject