![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Eroty chwili Nieubrana się w lustrze oglądasz, z palców resztę słodyczy zlizując a za tobą zmęczony kochanek, obejmujesz go i całujesz. Piersi dobrze rozkosz tę znają, gdy po torsie się zsuwasz bezwstydna patrząc w oczy wargi rozchylasz, czujesz znowu zapach intymny. Kilka pieszczot i kilka muśnięć, zacisnęłaś bezwolnie swe ręce, trochę butnie, przekornie wyglądasz, usta pełne się robią i wdzięczne. Trzy westchnienia do serca zabierasz, wstajesz wolno, podchodzisz do lustra, obydwa palce smak mają gorzki, a kochanek, szczęśliwy już usnął. Liczba czytań: 854 || Liczba głosów: 0 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2019 PoemProject