![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Robak Czasem Anioł w robaczym przebraniu tak przystanie jakoby bezbronny, tu w salonie, na blacie, ekranie i na róży wyniosłej i wonnej. Ty go zdepczesz w imieniu czystości, brudną myślą jak płomień zatruty już nie będzie prędko twym gościem a odejdzie po cichu i w smutku. Spotka dziecię co ujmie go w dłonie, jak biedronkę na słońce wyniesie, a o tobie wiesz przecież zapomni aż go wiara na powrót przyniesie. Liczba czytań: 938 || Liczba głosów: 1 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2021 PoemProject