![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Natura Tak nagle wszystko budzi się do życia. Skowyt ptaków , cichy szmer spadających liści. Rodzi się życie , gdzieś odchodzi życie. Każdy swoje ma w tym cele. Jest spokojnie. Słychać tylko jak wiatr trąca gałęzią o gałąź. I niesie ten szum z dala od siebie. Gdzie nie spojrzę widzę życie. Odwracam głowę , kątem oka spoglądam w inną stronę. Ja ciągle widzę to samo. Nigdy wiatr wiać nie przestanie. A gdy choć trochę ustanie tak lekko trawę kołyszę. Ptak ten co z ust jego nie wypływa muzyka, Kiedyś tak pięknie śpiewać będzie. Jest spokojnie. Uszom piękniejszej muzyki, Niż ta którą daje nam chwila pozazdrościć tylko. Wtopić się w naturę. Rozliczyć z grzechu ciało i duszę. I żyć tą chwilą. Liczba czytań: 801 || Liczba głosów: 0 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2019 PoemProject