![]() |
![]() |
![]() |
|
|
(auto)biografia dzień dobry, jestem hipokrytą kłamcą w tym szczerym do bólu świecie kiedy pytają się ludzie przy obiedzie jak życie mija krytykuję ciebie, ciebie i ciebie choć wy prawa do tego nie macie gdyż jestem ponad wami wami i WAMI. a gdy ty mnie ranisz nieprawdziwymi stwierdzeniami o mnie samym - bo ja przecież wiem najlepiej jaki jestem – wyrzucam ci prawdy i kłamstwa i patrzę jak rzędnie ci mina twa mina wybucha jak pocisk w W-A-L-C-E o P-O-K-Ó-J bo to teraz takie modne rozrywać rany ropne wbijać w nie szybowe igły i krwią sprószone czerpać zyski wiem, że to lubisz jak cię oceniam, mam nawet listę: - bo buty nie takie; - bo nos zbyt krzywy; - bo ja to nie ty, a ty to nie ja; - bo ja wiem lepiej, a ty się nie znasz; - bo mogę po prostu, takie mam prawo; - bo gdy się przewrócisz, to biję ci brawo; - bo jesteś inny, znak równości, zły; - bo kiedy ty płaczesz, ja szczerzę kły; miło ci, prawda? ja wiem, że to lubisz, choć ty nie oceniaj a teraz już koniec, więc do widzenia, jestem hipokrytą jestem każdym z nas Liczba czytań: 842 || Liczba głosów: 0 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2018 PoemProject