![]() |
![]() |
![]() |
|
|
spowiedź samobójcy ironiczne spojrzenia mijane istoty jak w śnie obłędu chcę być niewidoczny stopić się z mgłą moich imaginacji oni chcą mi powiedzieć ''idź, skocz z wąwozu'' krzyczę przeraźliwy skowyt bezgłośnego błagania o litość nieskończoności wieczności potęgi czasu bez kresu piję by być bez alkoholu mnie nie ma zdradzony przez wszystkich za życia umarły ktoś daje mi w twarz nie wiem nauka latania w przestworzach snu wolność mgnienie oka oni nie wiedzą o tym jak trudno zrobić ten jeden krok w nicość Liczba czytań: 1259 || Liczba głosów: 0 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2019 PoemProject