![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Obraz Coś drgnęło go więc wstał od stołu Do okna podchodząc ujrzał całkiem nową rzecz Twardszą stroną dłoni wbił gwózdz A na nim obraz w rzeczywistym światła tle Twarde i miękkie przeszło go uczucie Uderzenia kamienia w pobliskim lesie serc Zatem myśl o spodkaniu człowieka Zapisana w wyobrażni księdze nadal jest A widziano go w kropli powietrza suchego A z kropli płatka stoczył się Z gwiazd ułorzył tętniącą pogarde do blizniego I sam,przez reszte życia musiał biec Liczba czytań: 1643 || Liczba głosów: 0 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2019 PoemProject