![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Czysciec Dlaczego znowu widze cie Boze? Dlaczego ogladam swe odbicie w tym ciemnym lustrze? Za co mnie tak karzesz? Przeciez nic nie zrobiłem! Tych ktorych okradłem, oddam im wszystko, tych których skrzywdziłem przeprosze. Dlaczego codziennie widze ta biedna, skromnie odziana, wychudzona dziewczynke? Dlaczego ona prosi przechodnich o pomoc? Bo niema co jesc... Gdzie jest jej dom? Gdzie jej mama, gdzie ta jej babcia w tym turkusowym ubrudzonym od szarlotki fartuszku? Dlaczego widze za soba czarny cien? Dlaczego nie widziałem tego za zycia? Dlaczego za błedy musze płacic teraz? Liczba czytań: 1368 || Liczba głosów: 0 ![]()
|
Copyright © 2006 - 2018 PoemProject